„Wyjątkowym zjawiskiem wydaje się być improwizacja Aliny Kubik wykonywana przez nią na skrzypcach, m. in. do poezji czy malarstwa. Stosowany tutaj sposób gry, kształtowanie mikroformy kompozytorka określa jako muzyka intelektualna. Muzyka wraca do swojego źródła określonego przez Emmanuela Kanta? Być może jest to muzyka słów bez liter, jednak pełna znaczeń, brzmieniowość wyważona i ekspresyjna, milcząca i śpiewająca”.
To nie jest moja opinia, gdyż przeczytałem ją zanim dostałem od pani Aliny Jej kompozycje. Przeczytałem tę ocenę z wielką przyjemnością. W trakcie pierwszej mojej rozmowy z panią Aliną wyszło, że już się poznaliśmy gdzieś 20 lat temu u nas w domu. Pani Alina była gościem mojej starszej córki i tak się poznaliśmy.
Nowa Dyrektor Artystyczna ukończyła szkołę muzyczną w klasie skrzypiec oraz poznańską Akademię Muzyczną w klasie kompozycji u prof. G. Pstrokońskiej-Nawratil. Ma też dyplom z dyrygentury symfonicznej. Ostatecznie skupia się na komponowaniu, a wiedzę pogłębiała u prof. J. Astria-ba, prof. L. Zielińskiej i dr hab. M. Kędziory. Doktorat, którego treścią była opera pt. „Faust” do tekstu L. Kołakowskiego, obroniła w Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Aktualnie pracuje na stanowisku adiunkta w Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu. Zagraniczne studia w ramach stypendium Socrates-Erasmus kompozytorka odbyła w Universität für Musik und Darstellende Kunst w Grazu (gdzie zakresie kompozycji uczyła się u P. Billone i G. F. Haasa, a lekcje dyrygentury pobierała u Edo Micica). Tworzy muzykę różnych kategorii, m. in. tzw. poważną, rozrywkową, teatralną, wokalną i wokalno-instrumentalną do tekstów sakralnych i świeckich oraz instrumentalną na różne obsady: solowe, kameralne i orkiestrowe. Jest laureatką nagród i wyróżnień kompozytorskich. Za projekty artystyczne zrealizowane w Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu: Pająk. Odgłosy nocy i „Kulu-lulu”, w roku 2009 zdobyła III Nagrodę w konkursie Wrocławskiej Opery Kameralnej Leopoldinum za operę Magiczne Kredki. Opera o komputerach, do której sama napisała również libretto. Wyróżnienie za utwór pt. Divertimento na smyczki Alina Kubik otrzymała z rąk prof. Krzysztofa Pendereckiego w IV Konkursie Kompozytorskim Jego imienia w ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego NDI Sopot Classic w 2017 roku. Działalność Aliny Kubik jako performera doceniona została Nagrodą Artystyczną im. Rektora Uniwersytetu Artystycz-nego za performance „Kobieta uskrzypcona” (2009) - nagroda przyznana przez prof. Ewę Wycichowską. Żartobliwym akcentem była nagroda otrzymana w krakowskim konkursie (2017) na dzwonek na telefon za miniaturę The smile of the moon. Utwory Aliny Kubik, oprócz rodzinnego kraju, zabrzmiały m. in. w Wenecji, Grazu, Londynie i Tel Awiwie.
Jednym z multidyscyplinarnych projektów artystycznych, powierzonych pamięci wspaniałego Artysty i Polityka - Ignacego Jana Paderewskiego jest tryptyk TRZY PRELUDIA DO SONATY ŚWIATŁA – TRYPTYK LITERACKO-MUZYCZNY. Cykl ten jest częścią Światowego Projektu "Poezja dla Kultury Godności”. Do trzech wierszy autorstwa Dominika Górnego kompozytorka zakomponowała warstwę video (od nagrań do montażu) oraz skomponowała muzykę. Premiera Tryptyku obyła się 15. maja 2021 r. z okazji Interdyscyplinarnej Konferencji pt. “IGNACY JAN PADEREWSKI: ARTYSTA – DEMOKRATA – POLITYK - Ojcu Niepodległości w 230. roczni-cę uchwalenia Konstytucji 3 Maja i setną rocznicę uchwalenia Konstytucji Marcowej” w Londynie na Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie. Inne utwory z dedykacjami pełnymi wdzięczności Ludziom Zasłużonym Polsce to Poemat Poznański na orkiestrę smyczkową i perkusję pamięci Powstańców Wielkopolskich z roku 2019 (premiera w Auli Nova, 23 stycznia 2020 roku) oraz Rapsodia polska na orkiestrę smyczkową z roku 2017 (premiera w Auli Nova, 12 kwietnia 2020 roku). W projektach organizowanych przez stowarzyszenie „Sauerianum” po raz pierwszy zabrzmią utwory napisane przez panią Alinę Kubik na uroczystościach rocznicowych wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Wieleniu dnia 18 stycznia 2024 r. Kolejne usłyszymy już latem w trakcie festiwali.
Poniżej Alina Kubik i Dominik Górny
Kommentare