top of page
Zdjęcie autoraWiesław Pietruszak

Koncert Marszałkowski


„Wariacje Goldbergowskie z Tischnerem.

Są w historii Polski wydarzenia szczególne i wyjątkowi bohaterowie. Takim zjawiskiem była „Solidarność” z roku 1980 i ks. Józef Tischner, który nadał temu ruchowi wymiar intelektualny, wymiar ewangeliczny. Wielu zarzucało nam, Polakom, że wszelkie niepokoje wywoływane w PRL były wołaniem tylko o chleb. Niewątpliwie dla wielu wolność była czymś drugorzędnym, ale w każdym narodzie jest warstwa intelektualna, która jeszcze pyta o idee. Ważnym głosem tej części ruchu „Solidarność” była myśl ks. Józefa Tischnera, którą zawarł był w dziele „Etyka solidarności”. Wymienił tam nasze marzenia, nasz stan duchowy. Polska po II wojnie światowej znalazła się w obrębie państw komunistycznych. Cechą dominującą tamtego ustroju było oszukiwanie pracą i myślą. Tworzono absurdalne byty, zakłamana była historia i gospodarka, w rezultacie czego Polska odstawała od świata intelektualnie i technologicznie. O ks. Tischnerze powiadano, że tłumaczył nam na język bardziej zrozumiały trudne teksty Jana Pawła II. Nie mam wątpliwości, że faktycznie myśl Księdza Profesora splatała się z myślą polskiego papieża, a że starał się pisać językiem niezwykle zrozumiałym, to „myśl ta zbłądziła pod strzechy”. Było w tych tekstach coś więcej. Cytując Słowackiego ks. Józef Tischner pracował, „by nas, zwykłych zjadaczy chleba, w aniołów przerobić”. Czy to się udało? Nie wiem. Wiem jednak, że wielu z nas spotkało się z ludzką solidarnością, wielu odnalazło swoje sumienie. Przypomnę na tym koncercie słowa, które wielu słuchaczom zapadły głęboko w sercach:

- Łączy nas krajobraz, łączy nas ciało i krew. Łączy nas praca i mowa.

- Chcemy być narodem zespolonym, ale nie zespolonym strachem. Chcemy, aby jednoczył nas najprostszy ludzki obowiązek

- Polskie słowo ojczyzna pochodzi od słowa ojciec, ojcowizna. Jesteśmy potomkami, synami i córkami, dziećmi tej Ojczyzny. Jakim słowem wyrazić ową więź, która nas łączy i czyni nas dziećmi tej samej Ojczyzny?

- Solidarność, ta zrodzona z kart i ducha Ewangelii, nie potrzebuje wroga, aby się umacniać, rozwijać. Ona zwraca się do wszystkich, nigdy przeciw komukolwiek.

Od początku festiwalu, proponując koncerty o charakterze literackim czy historycznym, staramy się proponować Państwu wykonawców o ustalonej renomie. Nie inaczej jest w tym przypadku. Troje artystów: Celina Kotz, Mateusz Doniec i Piotr Mazurek to laureaci wielu prestiżowych konkursów. Grają w najlepszych zespołach orkiestrowych Polski. Co tu kryć. Ich występy poza granicami Polski cieszą się uznaniem krytyki i publiczności. Są wyjątkowymi ambasadorami polskiej kultury.

Ksiądz Józef Tischner należy do największych myślicieli Europy ( nie tylko chrześcijańskiej). Tak wybitna myśl powinna zostać pokazana w niezwykłym otoczeniu. Nie mam wątpliwości, że słynne „Wariacje Goldbergowskie” w wykonaniu wymienionych wyżej artystów dostarczą tyle samo emocji, co słowa wielkiego polskiego filozofa. Oprócz Księdza Profesora i Jana Pawła II nie padną żadne nazwiska bohaterów tamtego wydarzenia sprzed 42 lat. Będziemy mówić o idei, o myśli filozoficznej wypływającej z naszego narodu, która podobnie, jak muzyka Bacha przetrwa wieki. Przypomnimy więc takie wartości, których nie sposób ująć w ramy prawne, jak solidarność, sumienie, przyzwoitość, wspólnota i ojczyzna. Koncert ten sfinansował Lubuski Urząd Marszałkowski. Zapraszamy w czwartek 18 sierpnia na godz. 19.00 do Centrum Promocji Kultury w Drezdenku.

P.S. Drezdenecki koncert będzie dedykowany wielu osobom, które w tamtych latach wielkiej nadziei mieli odwagę i zapał, by opowiedzieć się za wolnością i to bez względu, po której stronie dzisiejszego sporu są.


Comments


bottom of page