Po prostu Stach Lorenc

W poniedziałek wystąpiłem do ministra kultury o wyróżnienie Stacha Lorenca, który od ponad dekady stara się utrwalić i promować wszystkie wydarzenia związane z działalnością stowarzyszenia "Sauerianum". Podkreślam dwie rzeczy. Pierwsza, to fakt, iż jest to nasza praca społeczna. Nikt ze stowarzyszenia z tytułu organizacji przygotowań i sprawozdań nie pobiera żadnych wynagrodzeń. Druga dotyczy współodpowiedzialności. Prace nad przygotowaniem, promocją, przeprowadzeniem i rozliczeniem jakichkolwiek projektów trwa właściwie przez cały rok i jest efektem działalności każdego po kolei członka stowarzyszenia. Jedni są widoczni, inni wykonują tę pracę po cichu. Niewątpliwie Stach wykonuje kawał pięknej roboty na rzecz utrwalenia wydarzeń, promocji i tworzenia cudownej atmosfery wokół tychże koncertów. Razem tworzymy kronikę, razem tworzymy wydania folderów festiwalowych i innych ( choćby ten związany z 25-leciem naszej działalności ). Stach jako artysta malarz ma to spojrzenie, które charakteryzuje ludzi parających się tym rodzajem sztuki. I to tę własność wykorzystujemy ku zadowoleniu odbiorców, którzy często podkreślają wysoką wartość graficzną naszych wydawnictw. Dobrze się stało, że kiedyś stanął na mojej drodze.